Muzyka jest obecna w naszym życiu, odkąd tylko pamiętamy. Nie każdy jednak zdaje sobie w pełni sprawę z tego, jak ogromny może mieć ona wpływ. A może poprawiać pamięć, stymulować wyobraźnię, czy też rozwijać kompetencje społeczne. Jak najlepiej wykorzystać działanie muzyki na naszych najmłodszych? Jak bardzo pomocne są zabawki i instrumenty muzyczne?
Od czego zależy dobór muzycznej zabawki?
Najważniejsze kryterium to wiek. Na początek, dla kilkumiesięcznych maluszków sprawdzą się najprostsze, niezbyt angażujące grzechotki i wieszane nad główką karuzele z relaksującą muzyką i zawieszonymi na niej maskotkami. Dziecko w tym czasie głównie osłuchuje się z otaczającym je światem i obserwuje go, dopiero po jakimś czasie podejmuje pierwsze próby chwytania.
Maluch, który potrafi już siedzieć, dobrze poradzi sobie z różnego rodzaju cymbałkami, bębenkami czy ksylofon z żabką. Dobre będą też wszelkie interaktywne zabawki, mające kolorowe przyciski w kształcie instrumentów, wydające odpowiadające im dźwięki. Pierwsze zabawki nie powinny być zbyt skomplikowane, choćby z uwagi na to, że maluch nie jest jeszcze w stanie skupić swojej uwagi na jednej czynności zbyt długo.
Zabawkowe instrumenty muzyczne świetnie sprawdzą się w przypadku trzyletnich dzieci. Ogromną frajdę sprawi im możliwość skomponowania własnej melodii, świetnie wpłynie to na rozwój tzw. małej motoryki, odpowiedzialnej za zdolność poczucia rytmu i melodii. Warto brać aktywny udział w muzycznych zabawach dziecka, pomagać mu w zrobieniu „koncertu”, co może wesprzeć rozwój koordynacji i sprawności ruchowej.
Warto jednak przy okazji zwrócić uwagę na pewną rzecz – produkowane obecnie zabawki dla dzieci potrafią być często nienaturalnie głośne. Zabawki i instrumenty muzyczne dla dzieci mają pomagać w prawidłowym rozwoju słuchu, lecz nie mogą być przyczyną problemów z nim.
Nie pozostanie to też bez wpływu na całe otoczenie, gdy dziecko będzie nieustannie grać na ukochanej zabawce. Zanim kupisz dziecku daną rzecz, koniecznie sprawdź poziom natężenia dźwięku oraz możliwość regulacji głośności.
Zabawki muzyczne rozwijają nie tylko słuch
Zabawki pobudzają także inne zmysły. Oczywiście wzrok – są kolorowe, przykuwające uwagę, mogą mieć narysowane instrumenty, zwierzątka, kwiatki, samochodziki i mnóstwo innych rzeczy, uczą zatem rozpoznawania kolorów, przedmiotów, roślin lub zwierząt. Ważny jest też wpływ na zmysł dotyku. Dobrej jakości zabawki mają wymagane atesty, wiec nie stwarzają zagrożenia poprzez zawartość toksyn. Pozbawione są ostrych krawędzi, wykorzystane materiały są przyjemnie miękkie, czasem tez zagadkowo szeleszczą, słowem – zachęcają do zabawy. Różnorodne kształty, trójkąty, kwadraty, i inne uczą malucha rodzajów kształtów.
Ważny jest rozwój kreatywności na zasadzie „zrób coś z niczego”. Niektóre przedmioty użytku domowego nie stanowią dla dziecka większego zagrożenia, a ich ciekawe połączenie z innymi może pomóc w tworzeniu unikalnych melodii. Wszyscy znają już przykład pokrywek od garnków, ale może warto też pomyśleć o czymś innym?
A może wychowujesz przyszłego artystę?
Zależnie od gatunku, muzyka może działać w różny sposób. Praktycznie wszędzie można znaleźć informacje o tym, że malec zaczyna słyszeć dźwięki już w 26. tygodniu ciąży. Warto już w tym czasie wprowadzać dziecko w muzyczny świat, tworząc przyjemne skojarzenia, przy czym na tym etapie lepiej odpuścić sobie ostre i energetyczne gatunki.
Lepsza będzie muzyka kojąca, budząca przyjemne skojarzenia. Łatwiej będzie zrelaksować malucha przy delikatnej kołysance, istnieje też szansa na to, że później będzie szybciej zasypiać. W przyszłości może okazać się, że nie rozstaje się z gitarą, perkusją lub innym instrumentem i ma już pomysł na całe dalsze życie.